Zasady, zwane również ługami, działają na kwasy alkalizująco i stabilizująco. Warzywa, sałata, surówki, owoce, kiełki, migdały, ziarna, pestki, nasiona i młode ziemniaki zaliczane są do produktów zasadotwórczych i z tego powodu mają pozytywny wypływ na naszą gospodarkę kwasowo-zasadową.
Zdaniem doktora Haya, nasz organizm składa się w 20 procentach z elementów kwasotwórczych, a w 80 z zasadotwórczych, a więc nasze odżywianie też powinno odpowiadać tej proporcji. Oznacza to, że nasze codzienne posiłki powinny składać się w 20 procentach z kwasotwórczych, a w 80 procentach z zasadotwórczych produktów. Dzięki tak zbilansowanemu odżywianiu można zachować równowagę między kwasami a zasadami.